ZDROWIE 4 min. czytania komentarze [29] W tamtym roku olej z czarnuszki był polecany przez wiele znanych mi osób. Dosłownie wszędzie słyszałam, że olej z czarnuszki ma cudotwórcze właściwości. Używaliśmy go przez rok i dziś napiszę Wam o moich spostrzeżeniach. Wrzesień ma to do siebie, że niestety właśnie w tym miesiącu najczęściej zaczyna się sezon chorobowy. Pamiętam ten czas z ubiegłego roku – pierwsze tygodnie szkoły i już przyplątała się infekcja. Mimo tego, że o odporność dzieci dbam na wielu płaszczyznach, to i tak miałam do siebie pretensje, że mogłam jeszcze bardziej zadbać o ich zdrowie. Prawda jest taka, że dzieci i tak chorują. Nie ma takiego specyfiku, który w 100 % pomógłby przy wzmacnianiu odporności. Możemy jedynie wspomagać odporność przez różne działania. Ja w tamtym roku postanowiłam, że się nie damy i byłam gotowa na walkę z wirusami. Zamówiłam olej z czarnuszki i zaczęłam kurację. Olej przyszedł szybko, a ja podawałam go dzieciom codziennie. Jak podawać olej z czarnuszki dzieciom? Olej z czarnuszki polecany jest od roku. Dzieci powyżej 12 miesięcy – 1/4 łyżeczki dziennie, od 2 1/2 łyżeczki. Dla dzieci do 3 dzienna dawka to 1/2 łyżeczki (2,5 ml) dziennie, a powyżej 3 to jedna łyżeczka (5 ml) dziennie. Olej ma dość specyficzny smak i zapach i po około tygodniu od zaczęcia kuracji dzieci odmówiły picia. Trochę się im nie dziwię i naprawdę rozumiem. Zapytałam wtedy Olini, czy znają jakiś sposób żeby zmienić smak oleju, ale nie zmieniać jego właściwości. Dziewczyny poradziły mi żeby spróbowała podawać z miodem – i to był strzał w 10! Dzieci dosłownie wylizywały kubeczek po mieszaninie. A jak przyrządzałam miksturę? Do niskiego porcelanowego kubeczka wlewałam łyżeczkę płynnego miodu (jak zachowacie tę kolejność – to nie będziecie musieli używać drugiej łyżki żeby zachować czystość w słoiczku miodu) i dodawałam łyżeczkę oleju. 1 łyżeczka miodu + 1 łyżeczka oleju z czarnuszki – całość energicznie zamieszać. Na oko dzieliłam miksturę na dwójkę dzieci i podawałam wieczorem przed umyciem zębów. Teraz jak Jul ma już 3 lata to robię tak (mikstura na dwójkę): 1 łyżeczka miodu + 2 łyżeczki oleju i energicznie mieszam. Na co działa jeszcze olej z czarnuszki? wspiera przy astmie – regularnie stosowany zmniejsza katar sienny oraz łagodzi objawy kaszlowe. Szczególnie dobre efekty uzyskano w badaniach u małych alergii – olej z czarnuszki ma również działanie przeciwalergiczne i przeciwzapalne. Stosuje się nią również w alergicznych nieżytach nosa i już po 14 dniach są widoczne efektyleczenie AZS i łagodzenie objawów – olej stosowany bezpośrednio na skórę ma podobne działanie do maści sterydowych. Można go również stosować na poparzenia słoneczne. działanie przeciwbakteryjne, przeciwwirusowe i przeciwgrzybiczne – kuracja od 3 do 10 dni może zahamować działania patogenów, w tym Candidama działanie przeciwnowotworowe Najważniejsze pytanie: czy olej z czarnuszki naprawdę działa? Jeszcze w listopadzie dzieci miały zapalenie płuc, które przeszły dość łagodnie i od tamtej pory ani razu nie były chore. Ani razu od listopada. Zdaję sobie sprawę, że są już starsze i ich odporność już działa naprawdę dobrze, ale bałam się powiedzieć to głośno. Kiedy wszystkie dzieci kaszlały, kichały i prychały to moje nie. Całą zimę i wiosnę byliśmy zdrowi. Do końca marca podawałam codziennie olejek z czarnuszki. W okolicach maja Jul miał katar i znów podałam olej z czarnuszki (rano i wieczorem). Katar, który wcześniej trwał nawet 10 dni tym razem skończył się po 3 dniach. Sama w to nie wierzyłam. Mogę śmiało powiedzieć, że olej działa. Teraz też – w weekend obudził się z katarem. Olej już miałam w lodówce, bo wiedziałam, że znów zaczniemy kurację. Podawałam mu dwa razy dziennie i katar przeszedł – tak jak wcześniej potrafił się ciągnąć po 2 tygodnie. Olej zamawiam TUTAJ, bo mam pewność, że jest tłoczony od razu po zamówieniu. Od początku września podaję już regularnie – wieczorem, po kolacji, ale przed myciem zębów, bo obawiam się, że miód zostawiony na noc na zębach może spowodować próchnicę. Doczytałam w TYM artykule, że miód może mieć dobroczynny wpływ na zęby i dziąsła, ale nie ma badań, gdzie był zostawiony w jamie ustnej na całą noc. Wolę nie ryzykować i po podaniu oleju z miodem myjemy zęby. Miód też mam zawsze w szafce, bo używam go do wspomagania przy infekcjach i w codziennej diecie. Dodaję go gdy przyrządzam mój ulepszony syrop z cebuli. W tamtym roku miałam miód z niezbyt sprawdzonego źródła, a w tym roku zaufałam Olini – rodzinna olejarnia. Cieszę się, że wprowadzili miody, których mogę być pewna. Pamiętajcie, że nie podajemy miodu dzieciom poniżej 12 miesiąca życia. Nasz ulubiony to faceliowy: jest delikatny, lekko cytrusowy. Do tego jest płynny i dzięki temu dobrze się miesza z olejem z czarnuszki. Jest jeszcze miód lipowy, którego smak znam z dzieciństwa i rzepakowy kremowany (aksamitny w smaku) Miody też dodajemy do placków lub gofrów, nadają pyszny smak. Często też słodzę rooibos miodem. Tylko aby nie tracić właściwości miodu w wysokiej temperaturze to do herbaty wlewam zimną wodę. Dopiero wtedy dodaję łyżeczkę miodu. A Wy podajecie lub podawaliście dzieciom olej z czarnuszki? Może spróbujcie z miodem? Myślę, że będzie smakował lepiej. W tamtym roku korzystaliście z kodu rabatowego, więc teraz też mam 🙂 kod NEBULE -10% ważny przez cały rok na A kolejne moje odkrycie to Jagoda kamczacka! W linku poczytacie więcej o jego właściwościach.
Olej z czarnuszki tłoczony jest z ziaren czarnuszki (Nigella Sativa). Ma wyrazisty, ziołowo-korzenny posmak charakterystyczny dla ziaren tej rośliny, a jego barwa przechodzi od miodowej do ciemnobrązowej w zależności od partii tłoczenia. Niejednokrotnie czarnuszkę nazywamy również czarnym kminkiem a jego olej „ płynnym złotemW tym materiale mam dla Ciebie kilka moich sprawdzonych przepisów na zdrowe, kolorowe i smaczne shoty. Olej z czarnuszki, niesłodzone soki z owoców, tran, kwaśne cytryny – wszystko pięknie – ale czasami potrafią stanąć w gardle 😉 Jak wiecie jestem fanem domowych sposobów i tych ziołowo-naturalnych metod wspomagania walki z sezonowymi infekcjami, glutami i gilami. Uwielbiam różnorodność naszych polskich superfoodsów. Skoro czytasz ten wpis – to pewnie podzielasz moje zdanie. Ale podstawowe pytanie brzmi” Jak to podać, żeby dzieci ze smakiem wypiły/zjadły” Co zrobić, żeby nasze dzieci również lubiły tę zdrową różnorodność? Jak je zachęcać i jak mądrze z nimi rozmawiać? W tym wpisie mam dla Ciebie kilka sposobów które działają u nas. Ale każda rodzina. Każdy człowiek – mały czy duży – ma swoje preferencje i smaki – które trzeba uszanować. *** Ten wpis powstał pod mecenatem z Rodzinną Olejarnią są w tym momencie sklepem ze zdrową żywnością – w związku z nasza współpracą – we wpisie wykorzystuje między innymi ich – pyszne i świetnej jakości soki, oleje i produkty. #GangPanaTabletki – może korzystać u nich ze specjalnego rabatu na zakupy – więcej o tym na końca wpisu. *** Spis treściShoty, smoothies i proste sposoby od Pana TabletkiTeoria o mocy czarnuszkiA dlaczego czarnuszka? I kiedy?Kolorowe shoty na zdrowie od Pana TabletkiUniwersalny przepis na domowy syrop z olejem czarnuszki/tranemPraktyczne porady jak podawać olej z czarnuszkiJaki potrzebujesz sprzęt?No. 0 Olej z czarnuszki albo tran – gwóźdź programuIle którego oleju do przepisu?No. 1 Przepis podstawowy – najprostszyPrzepis No. 1 – podstawowy na „Rubinowy miodek”No. 2 Jak smacznie zapodać tran?No. 3 Zadbaj o różnorodność – kolorowo, smacznie i zdrowoSok z aroni + czarnuszkaSok z aronii i rokitnika + czarnuszka/ i lub tranSok z jabłek + czarnuszka/ i lub tranMikstura z gumi jagódPodsumowując – kilka rad zasadniczychNic na siłę Shoty, smoothies i proste sposoby od Pana Tabletki Może nie wygląda to najpiękniej – ale mamy tutaj ów „Rubinowy miodek” – wymieszany w słoiku na 3-4 dni. Robisz raz – a później tylko mieszasz i wsuwasz. Ten piszę tworzę we wspołpracy z Rodzinną Olejarnią Olini – ktrórzy są już w zasadzie sprawnym sklepem ze zdrową żywnością. I na przykładzie ich produktów – pokaże Ci kilka zestawień – które w smaczny i ciekawy sposób pozwalają przemycić różne superfoodsy. Od oleju z czarnuszki, przez sok z aroni, rokitnika, jagody kamczackiej i tran 🙂 Teoria o mocy czarnuszki W obu naczyniach jest ten sam olej z czarnuszki – zwróć uwagę jak naczynie wpływa na postrzeganie koloru 🙂 Głównym bohaterem tego wpisu jest olej z czarnuszki – z jednego prostego powodu. To świetny produkt, ale smakuje jak paliwo rakietowe. I do tego smaku można się przekonać (w każdym razie warto spróbować, bo jednak picie jej solo to najszybsza metoda). Ale mimo wszystko – dużo przyjemniej zrobić sobie szybką, kolorową i smaczną emulsję (szocika) – w której za jednym zamachem przemycimy kilka wartościowych składników (niżej będą przepisy). A dlaczego czarnuszka? I kiedy? Czarnuszka* ma szereg naturalnych właściwości, dzięki którym warto się nią interesować. dla mnie czarnuszka to produkt z tej samej kategorii co czosnek, cebula, imbir i szafran – czyli infekcyjne superfoods. Czarnuszka ma unikalne połączenie właściwości: działa jak naturalny antybiotyk, środek przeciwwirusowy i przeciwgrzybiczyma właściwości przeciwzapalne i przeciwalergiczne – więc świetnie sprawdza jako uzupełnienie leczenia w alergicznych nieżytach nosa i zatok, w AZS właściwości immunomodulujące- jednocześnie stymuluje układ odpornościowy do pracy, ale dzięki tym właściwościom przeciwzapalnym – trzyma go w ryzach Taki zestaw cech jest niezwykły – szczególnie jeśli masz w domu małego alergika/astmatyka/atopika z ciągłym glutem. *zarówno olej jak i nasiona z czarnuszki są spoko – natomiast olej to taki koncentrat. Technologicznie – 1 litr oleju pozyskuje się z wytłoczenia około 10 kilogramów nasion. A jeśli zjadasz nasiona – to koniecznie zmielone – tylko takie mają pełne właściwości. Kolorowe shoty na zdrowie od Pana Tabletki Wygląda smacznie c’nie? Wszystkie przepisy niżej. Czyli jak ze smakiem podać olej z czarnuszki, ale również tran. I kwaśne soki owocowe i cytrynę 🙂 *** Jeśli szukasz więcej wiedzy o działaniu czarnuszki – to odsyłam do innych wpisów na blogu:Czarnuszka – jakie działanie jest potwierdzone badaniami?Olej z czarnuszki na odporność? A może na alergie i katary?Jak podawać olej z czarnuszki – SMACZNE I PROSTE – przepis na „Rubinowy miodek” czyli syrop z czarnuszkiCzarnuszka na zatoki? Naturalne wspomaganie, czy moda? *** Uniwersalny przepis na domowy syrop z olejem czarnuszki/tranem Tutaj baza. Olej z czarnuszki (w tym przepisie można go stosować wymiennie, albo łącznie z tranem). Sok z cytryny – koniecznie BIO. Różnica w smaku jest kolosalna. Banieczka na szybko, albo słoik na zapas. Ja wszystko odmierzam łyżeczką i lekko na oko. W końcu gotowanie to gotowanie. 1 łyżeczka soku z cytryny1 łyżeczka soku owocowego (soku z malin, aronii, jagody kamczackiej)jeśli sok jest kwaśny – można zrezygnować z cytryny i dodać 2 łyżeczki soku owocowego2 łyżeczki dowolnego olejumoże być olej z czarnuszki, może być tranalbo pół na pół czarnuszka i tranopcjonalnie można dodaćpół łyżeczki miodu – uwielbiam produkty pszczele, ale miód to zawsze cukier – więc jestem ostrożny w zjadaniu go codziennie i regularniemiód dodatkowo stabilizuje nam ten syrop – dzięki czemu jest gęstszy, słodszy i smaczniejszy Te proporcje są oczywiście mocno orientacyjne i zachęcam do eksperymentów 🙂 Praktyczne porady jak podawać olej z czarnuszki Jeśli miałbym powyższy przepis maksymalnie uprościć, to mógłbym powiedzieć: najpierw zdecyduj ile chcesz wykorzystać oleju/tranu, bo to jakby najmocniejszy składniknastępnie wyciśnij trochę soku cytrynywyjmij pestki 😉dolej trochę dowolnego soku z dobrym składemjeśli sok jest mega kwaśny – możesz dodać mioduwymieszaj 🙂ja mieszam albo strzykawką, albo wytrząsam w zakręconym słoiczkujeśli zrobisz „rubinowego miodku” na zapas – to dobrze zakręć słoik i przechowuj w lodówce (a przed podaniem dobrze wytrząśnij) Jaki potrzebujesz sprzęt? W zasadzie wystarczy to co się nawinie. Ja używam filiżanki do kawy (bo jest stabilna), albo małego słoiczka z zakrętką. Do rozmieszania i podania emulsji świetnie się sprawdzają strzykawki. A najlepiej te które zostały z syropów przeciwgorączkowych. Ale każda strzykawka o pojemności 5 albo 10ml będzie ok. I tyle. Jedziemy z przepisami. No. 0 Olej z czarnuszki albo tran – gwóźdź programu Zestaw startowy do moich eksperymentów. 5 banieczek na cito i jeden słoik 100ml do przygotowania naszej miksturki na zapas. Możesz zapytać: „Panie Tabletka po co te mecyje? Po co emulsje i cuda wianki?” Odpowiedź jest prosta i być może znasz ją z dzieciństwa. Bo oleje solo – czy to tran, czy olej z czarnuszki, czy dowolny inny – mogą być niezjadliwe. Dużo zależy od preferencji bo wiele osób wypija je regularnie i nie czuje problemu. Ale często to kłopot. No i walczymy tutaj o to – żeby te wartościowe produkty i dodatki do diety przygotować w sposób smaczny, kolorowy i atrakcyjny. Dużo zależy od samej komunikacji z rodzinką – ale wykonanie również jest ważne. Mówiąc wprost – próbujemy zakamuflować w smaczny i szybki w wykonaniu sposób smak oleju z czarnuszki albo tranu. Tylko tyle i aż tyle :p Ile którego oleju do przepisu? W oszacowaniu ilości czarnuszki – pomoże ten wpis (stuk, klik). Jeśli chodzi o tran – to doczytaj na opakowaniu -i tyle wykorzystaj ile pasuje. No. 1 Przepis podstawowy – najprostszy Rubinowy to ten drugi od prawej. Oryginalny przepis, razem z moimi Czytelnikami nazwaliśmy jako „Rubinowy miodek„. Rubinowy, bo z sokiem z malin, miodek – bo mimo tego, że nie trzeba dodawać miodu – to emulsja wychodzi taka gęsta i lekko klejąca. No pyszna. Przepis No. 1 – podstawowy na „Rubinowy miodek” 1 łyżeczka soku z cytryny1-2 łyżeczki soku owocowego najpyszniej wychodzi z syropem z malin – i jeśli syrop ma cukier to możesz zrezygnować z miodua jeśli sok jest bardzo kwaśny – to zrezygnuj z cytryny2 łyżeczki dowolnego oleju (to porcja na dwie osoby 6 plus, dla mniejszych dzieci to 1/2 z tego – szczegóły tutaj)może być olej z czarnuszki, może być tranalbo pół na pół czarnuszka i tranopcjonalnie można dodaćpół łyżeczki miodu – miód dodatkowo stabilizuje nam ten syrop – dzięki czemu jest gęstszy, słodszy i smaczniejszyuważaj – uwielbiam produkty pszczele, ale miód to zawsze cukier – więc jestem ostrożny w zjadaniu go codziennie i regularnie Na zdjęciu połączenie samego oleju z sokiem z cytryny. Dopiero po dodaniu soku, ewentualnie miodu i wstrząśnięciu (bulgotaniu strzykawką) – całość się ładnie łączy w smaczną i gładką emulsję. *** No. 2 Jak smacznie zapodać tran? Tran to też olej. Olej – niezależnie czy z roślinny czy zwierzęcy – ślicznie się zemulguje w nasz syropek a’la „Rubinowy miodek”. Możesz więc powyższy przepis dowolnie modyfikować. U nas najlepiej sprawdzają się połączenia z sokami/syropami: z aroniiz malin i aroniiz rokitnikajagody kamczackiejz sokiem jabłkowym dla miłej odmiany kolory na jasny Od tego sezonu – świetnej jakości soki i syropy mają w swojej ofercie – sprawdź. Ich sok syrop z malin i aronii – smakują prawie jak soki od mojej mamy. Niżej znajdziesz zdjęcia gotowych shotów 🙂 *** Tutaj mamy sok z aronii i malin. Smaki w bardzo przyjemny sposób się przenikają. A po rozcieńczeniu wodą „cierpkość” aronii mile równoważy słodycz malin. No. 3 Zadbaj o różnorodność – kolorowo, smacznie i zdrowo Wypijanie i zjadanie tych produktów solo jest spoko, ale odrobina różnorodności i odmiana – to zawsze krok w kierunku higieny nawyków. Sok z aroni + czarnuszka Czyli proporcje jak w przepisie na początku – ale używasz sok z aronii albo syrop jeśli chcesz, żeby było słodsze. Cierpkość i kwasek aronii – doskonale spina się i przegryza z czarnuszką i sokiem z cytryny. Ach ta głębia koloru 🙂 widać aronie na kilometr. Tutaj sprawdzisz dostępność pysznych soków z aronii u Przyznam szczerze, że sok z aronii w tym połączeniu jest smaczniejszy niż solo, taki tylko rozcieńczony. A aronia jest spoko 🙂 Jej właściwością poświęciłem oddzielny wpis – zapraszam. *** Sok z aronii i rokitnika + czarnuszka/ i lub tran Kwaśny i gęsty sok z rokitnika, w połączeniu z lekko cierpką aronią – świetnie się tutaj uzupełniają z olejem czarnuszki/tranem. I w związku z tym, że rokitnik jest bardzo kwaśny – to nie potrzebujesz już dokładać soku z cytryny. Wystarczy sam sok. A reszta – to tak jak w przepisie na początku. Smakuje lepiej niż wygląda. No tak to jest, jeśli przygotowujesz soki na coldpressed produktach 😉 W przepisie czarnuszka, tran, cytryna, odrobina miodu i sok z aronii i rokitnika. *** Sok z jabłek + czarnuszka/ i lub tran A dla odświeżenia koloru i smaku – świetnie sprawdzi się połączenie z sokiem jabłkowym i odrobiną miodu dla zagęszczenia. Jabłka sa naturalnie słodkie, kwaśne i cierpkie – wprost idealnie nadają się do kamuflowania innych smaków 😉 Ten sposób sprawdza się również bardzo dobrze z wykorzystanie musów jabłkowych i podawaniem niesmacznych leków. *** Mikstura z gumi jagód Jeśli chcesz uzyskać śliczną błękitną barwę shotów – to wartościowym dodatkiem może być sok np.: z jagody kamczackiej. ten sok jest co prawda dosyć kwaśny (więc tutaj dodatek dobrego miodu będzie akurat), ale ma mnóstwo fajnych właściwości odsyłam do tekstu o super jagodzie sok z kamczatki – możesz również znaleźć w asortymencie *** Podsumowując – kilka rad zasadniczych Ty wiesz co Twoje dziecko lubi najbardziej. Będziesz w stanie najlepiej dobrać składniki i połączyć je ze sobą (bo kilka rad Ci w tym wpisie sprzedałem). No i warto zjadać/pić to razem z dzieckiem. A jeszcze lepiej – zaplanować wprowadzenie nowego superfoodsa/sposobu na kilka dni wcześniej i zacząć najpierw popijać samemu. Na przykład takiego shots z tranem i czarnuszką po wspólnym posiłku zawsze o tej samej porze. Postarać się dziecko zaciekawić. To jest aktualne nie tylko do takich shotów z superfoods, ale również do każdego wartościowego jedzenia. I kluczowa sprawa – jeśli dziecko mówi Ci że coś mu nie smakuje – to nie warto iść w zaparte i zaprzeczać uczuciom i odczuciom dziecka. Jeśli wiesz, że coś jest niesmaczne – to nie wmawiaj dziecku, że oj tam oj tam – cud-miód-i-orzeszki, tylko wyjaśnij dlaczego pije co pije. A najlepiej dlaczego wszyscy to pijecie. A jeśli wiesz, że syropek wyszedł Wam smaczny – to cóż, musisz się bardziej postarać i albo trafić w lepszy moment, albo wymyślić lepszą bajkę. No i przerwy – nie zapomnij o przerwach. Jedna z moich ulubionych maksym dotycząca jedzenia brzmi “Wszystkiego po troszku – najważniejsza jest różnorodność i produkty wysokiej jakości.” Nic na siłę Mam takie poczucie – że jeśli człowiek jest do czegoś zmuszany, i robi coś w stresie i pod przymusem – to nigdy to nie jest warte efektów. Stres osłabia cały nasz organizm. Stres osłabia odporność. Zachęcam więc do zachowania szerszej perspektywy – również w kwestii działania superfoodsów i domowych sposobów – które są ważnym elementem tej zdrowotnej układanki w którą wszyscy gramy. SerdecznościPan Tabletka Marcin *** Na koniec pozwolę sobie przypomnieć, że #GangPanaTabletki może korzystać u z -10% zniżki z hasłem PANTABLETKA. Zniżka działa na razie bezterminowo i obejmuje cały asortyment – od olejów, przez zakwasy, soki po miody i masła orzechowe: -> O autorzeMarcin Korczykmgr farm. Marcin Korczyk - farmaceuta praktyk, twórca internetowy, key opinion leader, autor książki "Odporność. Czy Twoje dziecko może nie chorować?" Absolwent Uniwersytetu Jagiellońskiego na wydziale farmaceutycznym. Po studiach pracował w aptece całodobowej w Nowym Sączu - i w trakcie pracy rozpoczął tworzenie bloga - zapisując odpowiedzi na najczęściej zadawane przez pacjentów pytania. Od czasu złożenia bloga w 2015 roku - do dziś - blog stał się jednym z najbardziej rozpoznawalnych i opiniotwórczych portali z wiedzą o racjonalnym stosowaniu leków i suplementacji. Podobne Te artykuły również mogą cię zainteresować „Prasa do zbierania ziół, roślin i kwiatów” – na rodzinne wycieczki Artykuły 31 lipca 2022 „Komar killer” – czyli naturalne sposoby na komary, meszki i inne… Artykuły 24 lipca 2022 Pan Tabletka i Eprus czyli „Lek recepturowy jest najlepszą wizytówką apteki”. Artykuły 22 lipca 2022 Alantan sensitive krem – analiza i opinia Pana Tabletki Bez kategorii 14 lipca 2022 VitaFarm. 62,45 zł. Do koszyka. Olej z Ostropestu 500ml - VITAFARM. Vitafarm. 36,49 zł. Do koszyka. Vitafarm, Odporność, Olej z czarnuszki dla dzieci Bio, 100 ml - Vitafarm, w empik.com: 42,00 zł. Przeczytaj recenzję Vitafarm, Odporność, Olej z czarnuszki dla dzieci Bio, 100 ml. Zamów towar z dostawą do domu!